Français English Deutsch Italiano Espanol Russkij

Artykuły z tygodnika "7 dni"

"Kostka na chodniki, asfalt na ścieżki rowerowe" 21.V.2005

Trwa spór Bractwa Rowerowego z urzędnikami o nawierzchnię radomskich dróg rowerowych. Okazuje się, że najtrudniej jest kogoś przekonać do rzeczy - wydawałoby się - oczywistych. Dlaczego ścieżki rowerowe powinny być z asfaltu, a nie z kostki brukowej? Asfalt jest gładki. Jadąc po kostce rowerzysta jest nieustannie narażony na wstrząsy. Asfalt daje lepszą przyczepność. Mokra kostka jest jak ślizgawka. Nic dziwnego, że Ministerstwo Infrastruktury zaleca stosowanie asfaltu. A jednak radomscy urzędnicy uparli się budować drogi rowerowe z kostki. Ciekawe, czy sami po nich jeżdżą? Niektórzy twierdzą, że tak - i mimo to... Ze spostrzeżeń członków Bractwa Rowerowego wynika, iż można wyróżnić cztery postawy urzędnika wobec przedstawionego wyżej zagadnienia:

I. Miłośnik sportów ekstremalnych
Należy do nich pan Pokorski - prezes Miejskiej Spółki Wodnej. Na spotkaniu zespołu do spraw budowy dróg rowerowych stwierdził, że droga nie musi być gładka jak lotnisko. Na poparcie tej tezy przytoczył argument, że im większe są nierówności, tym przejazd staje się bardziej atrakcyjny. Należy się wyjaśnienie, iż ta postawa jest wśród urzędników najrzadsza - Pan Prezes przejawia ją dotychczas jako jedyny. Nie wiemy też, czy Pan Prezes jest sam czynnym sportowcem, czy też raczej zwolennikiem sportów ekstremalnych uprawianych przez innych.

II. Odporny na wstrząsy
Zalicza się tutaj pan prezydent Marcinkowski. Członkom zarządu Bractwa powiedział, że jemu po kostce jeździ się znakomicie - i dlatego jest zwolennikiem takiej nawierzchni.

III. Przyjaciel posiadaczy kabli i rur
Ta często spotykana postawa bierze się z troski o właścicieli wszelkiego rodzaju infrastruktury podziemnej. Chodzi o to, że panowie od wodociągów albo od telefonów, kiedy chcą się do czegoś dokopać, wolą - co zrozumiałe - rozebrać kostkę, niż zrywać asfalt. Przedstawicielem grupy przyjaciół jest pan Kaczmarek, dyrektor Wydziału Inwestycji Urzędu Miejskiego. Postawa ta nie jest obca również Panu Prezydentowi.

IV. Piewca piękna chodnika
Naprawdę istnieją ludzie, którzy utrzymują, iż asfaltowa droga rowerowa w bezpośrednim sąsiedztwie chodnika z kostki jest nie do przyjęcia - ze względów estetycznych!

Niezależnie od przyjmowanej przez urzędników postawy Bractwo Rowerowe szczerze docenia ich wysiłki zmierzające - choć po omacku - do stworzenia infrastruktury rowerowej w Radomiu. Przysporzyliby nam jednak znacznie większej radości, gdyby zechcieli jeszcze raz - a może: choć raz - przemyśleć to, co głoszą.

Łukasz Zaborowski

wszystkie artykuły »

Stojaki na rowery



Znasz miejsce, gdzie warto postawić taki stojak?
Napisz do nas, pomożemy Ci przekonać dyrektora szkoły, banku czy właściciela kawiarni do zainwestowania w takie urządzenie:


Sprawy techniczne, cennik oraz zamówienia:
PPUH CHEMOREMONT sp. z o.o
ul. Tokarska 3
26-600 Radom
tel. 0 693 561 179




| bractwo | pisma | wyprawy bractwa | forum | turystyka | przyjazne miejsca | szprychy i linki | stojaki na rowery | kontakt |
| powrót do strony głównej | dodaj do ulubionych |