Knują. I to tam, gdzie naprawdę byśmy się tego nie spodziewali. W Miejskiej Pracowni Urbanistycznej.
Wpadli na pomysł, żeby otworzyć dla ruchu samochodów ulicę Żeromskiego od Traugutta do Witolda. Radomski deptak stanowi przecież przegrodę transportową w śródmieściu. Otwarcie przejazdu do ulicy Witolda miałoby zmniejszyć jej uciążliwość.
Że ulica Żeromskiego jest przegrodą – to oczywiste. Jaki jednak z tego wniosek? To już zależy od celów polityki transportowej. Jeśli pracownicy MPU twierdzą, że należy ułatwiać jeżdżenie samochodem po śródmieściu – to zrozumiałe, że walczą z przegrodą.
Cel jednak powinien być inny. Należy zachować dostępność komunikacyjną śródmieścia, ale jednocześnie dążyć do ograniczenia ruchu pojazdów. Podstawowym ku temu sposobem jest wyeliminowanie ruchu przelotowego. Do śródmieścia powinno być można dojechać. Ale nie musi być możliwe przejeżdżanie przez śródmieście.
Najprostszym rozwiązaniem jest wprowadzenie podłużnej przegrody. Takie zadanie pełni ulica Żeromskiego. To wcale nie jest niepożądany skutek uboczny istnienia deptaka. Z punktu widzenia organizacji ruchu – to właśnie samo sedno!
Da się dojechać i na ulicę Focha, i na ulicę Piłsudskiego. Ale między tymi ulicami szybciej niż samochodem można przemieścić się pieszo. I o to właśnie chodzi – o wyeliminowanie zbędnego ruchu pojazdów.
W cywilizowanej części Europy centra miast to obszerne strefy ruchu pieszego – najbardziej atrakcyjne miejsca do spędzania czasu i robienia interesów. Przyjazne dla ludzi eleganckie śródmieście to wizytówka szanującego się miasta. A w Radomiu idziemy w kierunku przeciwnym. Na przykład ulica Moniuszki – według planów MPU – miała być deptakiem, a jednak – według projektu MPU – ma pozostać parkingiem. A teraz chcą nam znowu obciąć kawałek deptaka z ulicy Żeromskiego…
Rewolucji w ruchu pojazdów wcale nie będzie. Przejazd ulicą Witolda czy ulicą Malczewskiego – dużej różnicy nie ma. Niewiele zmieni się też na ulicy Żeromskiego. Wjeżdża tam, kto chce, i parkuje, kto chce – mimo obecności kamer i rzekomej działalności Straży Miejskiej. Ruch jak na każdej innej ulicy, samochody na chodnikach – bałagan i samowola. Otworzymy oficjalnie przejazd – bałagan zostanie, będzie tylko więcej spalin i hałasu. Ale to już nie będzie samowola. To ciekawy sposób na walkę z bezprawiem – zalegalizować niepożądane zachowania.
Dzisiaj – piątek 28 IV – Parakrakra czyli radomska Masa Krytyczna. Masowy przejazd rowerowy przez miasto. Po równe drogi i równe prawa dla rowerzystów. I śródmieście dla ludzi, a nie dla samochodów. Plac Konstytucji, godzina 18.
Znasz miejsce, gdzie warto postawić taki stojak?
Napisz do nas, pomożemy Ci przekonać dyrektora szkoły, banku czy właściciela kawiarni do zainwestowania w takie urządzenie:
Sprawy techniczne, cennik oraz zamówienia:
PPUH CHEMOREMONT sp. z o.o
ul. Tokarska 3
26-600 Radom
tel. 0 693 561 179
