English Fran�ais Deutsch Espanol Italiano Russkij


ZAMIAST 1000 SŁÓW



ZŁOTE MYŚLI oraz OBIETNICE RADOMSKICH URZĘDNIKÓW

"...Ustalono, że gminy zinwentaryzują znajdujące się na ich terenach fragmenty ścieżek, przejrzą mapy i we wrześniu [2004] wspólnie wytyczą trasy. Wiceprezydent Nita ma nadzieję, że do tego czasu uda się oddać do użytku trasę rowerową ze skansenu wzdłuż Mlecznej do Lasu Kapturskiego..."
Źródło: Gazeta Wyborcza 6 VII 2004

DROGI ROWEROWE W RADOMIU






Aktualności

2005-12-07
Serwis „Eurek!Alert” poinformował, że międzynarodowy terroryzm stanowi 400-krotnie mniejsze zagrożenie niż transport samochodowy.

W najnowszym numerze „Injury Prevention”, specjalistycznego pisma dotyczącego zapobiegania wypadkom, ukazał się artykuł na temat śmiertelnych ofiar wypadków drogowych. Porównano liczbę osób, które w latach 1994-2003 w 29 najbardziej rozwiniętych krajach świata zginęły przez samochody z tymi, którzy stracili życie na skutek działań terrorystów.

Okazało się, że w krajach OECD na drogach ginie aż czterysta razy więcej osób niż w wyniku „międzynarodowych działań terrorystycznych”. Przykładowo, w ciągu dowolnych 26 dni 2001 roku na amerykańskich drogach zginęło średnio więcej osób, niż w słynnym ataku z 11 września. We wszystkich krajach OECD łącznie taka sama liczba ludzi traci życie na drogach co 9 dni. Łączna liczba ofiar światowego terroryzmu w badanym okresie wyniosła 3064 osoby, które straciły życie w 33 atakach na terenie zaledwie 10 krajów.

Pismo podaje, że również w krajach, w których zanotowano śmiertelne ofiary ataków terrorystycznych, ich liczba była wielokrotnie mniejsza od liczby osób zabitych w wypadkach. W Stanach Zjednoczonych ten współczynnik wynosił 142:1, w Polsce... 55 000:1. Bardzo interesująca jest też inna statystyka: wedle szacunków więcej Amerykanów zginęło unikając podróży lotniczych ze strachu przed zamachami i przesiadając się do samochodów, niż we 4 samolotach porwanych 11 września.

Autorzy badania, rzecz jasna, nie starają się wykazać, że przyczyn terroryzmu nie należy zwalczać, ani że nie ma konieczności chronienia obywateli przed możliwymi atakami. Słusznie zwracają jednak uwagę, że priorytety są tutaj postawione na głowie. Na ochronę przed prawdziwym czy domniemanym zagrożeniem wrogiem idą ogromne pieniądze, podczas gdy czynniki zagrażające dużo większej liczbie osób są często lekceważone.

Niestety, taki stan rzeczy nie dziwi. Więcej samochodów, więcej międzynarodowego handlu to większy „rozwój gospodarczy”. Poza tym, z niewidzialnym wrogiem walczy się całkiem wygodnie – dużo łatwiej przekonać innych, że odnosi się w tej walce sukcesy. Przerwać to błędne koło mogą jedynie obywatele – jeśli zrozumieją, co tak naprawdę zagraża większości z nich, przesiądą się do pociągów i przestaną domagać się, rzekomo niezbędnych, autostrad.

Żródło: Serwis „Eurek!Alert”





Książka 'Radom-Jerozolima. Pielgrzymka Bractwa Rowerowego' - już w sprzedaży >>>

Stojaki rowerowe



Znasz miejsce, gdzie warto postawić taki stojak?
Napisz do nas, pomożemy Ci przekonać dyrektora szkoły, banku czy właściciela kawiarni do zainwestowania w takie urządzenie.



Pomoc techniczna, cennik oraz zamówienia:
PPUH CHEMOREMONT sp. z o.o.
ul. Tokarska 3
26-600 Radom
tel. 606 393 718


CZY WIESZ ŻE ...

POŁOWA UCZNIÓW TWIERDZI, ŻE ICH ULUBIONYM ŚRODKIEM DOJAZDU DO SZKOŁY BYŁBY ROWER
czytaj więcej »





| bractwo | pisma | wyprawy bractwa | forum | turystyka | przyjazne miejsca | szprychy i linki | stojaki na rowery | kontakt |
| powrót do strony głównej | dodaj do ulubionych |