Stojaki na rowery na wyremontowanej ul. Moniuszki będą zamontowane wiosną. Pierwotny projekt remontu ul. Moniuszki wykonany przez Miejską Pracownię Urbanistyczną w ogóle nie przewidywał stojaków.

Zaapelowali o nie rowerzyści. Pod ich wnioskiem do magistratu podpisała się większość właścicieli sklepów z Moniuszki. - Teoretycznie nasza prośba została uwzględniona. Otrzymaliśmy pismo, w którym jest mowa, że stojaki staną zaraz po zakończeniu remontu ulicy. Uroczyste otwarcie zmodernizowanej ulicy nastąpiło pod koniec października. Niestety, do dzisiaj stojaków nie ma - ubolewa Sebastian Pawłowski, kanclerz Bractwa Rowerowego. -

Rzeczywiście, ustawiając jesienią stojaki na Rynku nieopodal Muzeum im. Jacka Malczewskiego, obiecaliśmy, że podobne staną przy Moniuszki - przyznaje Leszek Ruszczyk, dyrektor wydziału infrastruktury urzędu miejskiego. - O sprawie nie zapomniałem, ale trzeba było dokonać pewnych korekt w projekcie MPU, a to wymagało czasu. Wyznaczyliśmy już miejsca przewidziane na małą architekturę, w których stojaki zostaną zamontowane. Chcemy również, aby były one identyczne jak przy ul. Żeromskiego, i zleciliśmy ich zakup. Zapewniam, że wiosną stojaki już będą stały. Zostaną zamontowane w sześciu miejscach, a będzie można do nich przypiąć w sumie 24 rowery.

Źródło: Gazeta Wyborcza